Uwaga: Publikujemy materiały z "sesji", jednak nie sądzimy by miały one jakąś obiektywną wartość - chyba tylko na tyle, na ile mogą być inspiracją do rzetelnych badań. Same w sobie mają zerową wartość poznawczą. Można je uważać za prozę literacką, za poezję, za potok z podświadomości. Każdy z nas doświadczał, w mniejszym lub większym stopniu, "inspiracji", kiedy do głowy przychodziło mu coś odkrywczego - nie wiadomo skąd. Czy jest coś "odkrywczego" w tych materiałach? Staramy się na to pytanie odpowiedzieć poprzez badania. Wyniki publikujemy, głównie w języku angielskim, na naszej witrynie , i w naszych publikacjach książkowych. Badania dotyczą historii, wierzeń, historii religii, mitów, polityki, geologii, astronomii, fizyki itp. itp. Zachęcamy bardzo usilnie naszych czytelników do zapoznania się z tymi wynikami. Zachęcamy też do uważnego przeczytania naszego (przetłumaczonego na język polski) Wstępu (osiem części).

26 maja 1995, F***, Laura, S***

P: (L) Witam.
O: Witam. Czemu nie S.... ?
P: (L) Hmmm, nie wiem. Chcecie mieć SV przy tablicy?
O: Zależy od ciebie i od niej; tylko spytaliśmy; nic wielkiego.
P: (L) No więc, ona robi notatki.
O: OK. Witamy.
P: (L) Czy możemy poznać Twoje imię ?
O: Rohr.
P: (L) A skąd jesteś?
O: Kasjopea.
P: (L) OK, mamy kilka pytań dzisiaj wieczorem...
O: Strzelajcie.
P: (L) Pierwsze pytanie dotyczy ostrzeżenia o ataku TR i JR otrzymali wcześniej w tym roku...
O: Tak.
P: Niepokoimy się, że oni są aktualnie atakowani.
O: Tak.
P: (L) TR dostał ofertę pracy, która była interesująca i ta oferta nadeszła, jak się wydaje, w wyjątkowych warunkach, tzn. Podczas wywiadu, co prawie nigdy się nie zdarza. Kiedy on przyszedł do pracy, czuł, że to nie było miejsce w którym ma być i zrezygnował po czterech godzinach. Jego odbiór tego zdarzenia, jak to rozumiem, jest taki, że jego rezygnacja z tej pracy stanowiła akt obrony wynikający z jego wiedzy, że to nie jest miejsce dla niego. Zastanowiłam się, i moją wskazówką było tu użycie przez niego słowa "odczucie", że ponieważ miał negatywne odczucia w stosunku do tej pracy i dlatego odbierał tą pracę w negatywny sposób i zrezygnowała z czegoś, co mogłoby być znakomitym punktem kontaktu z wieloma innymi sprawami, ludźmi oraz doświadczeniami, które mogły na niego tam czekać. Interesujące jest to, że JR odczuwała to w ten sam sposób. Teraz, moje pytanie...
O: Masz racje.
P: (L) Więc on opuścił tą pracę i to jest część ataku?
O: Tak; Wynik takowego.
P: (L) Jakie są tego konsekwencje? Czy to wskazuje na jakiś możliwy związek z finansami? Jak wpadnięcie w finansową zupę [czyli finansowe trudności - przyp. tłum.]?
O: Otwarte.
P: (L) Więc, w tym momencie trzeba się tym po prostu zająć, nieprawdaż?
O: Zupy występują w rozmaitych smakach.
P: (L) Tak więc, niekoniecznie będzie miał problemy finansowe, może to być zupełnie coś innego?
O: Tak.
P: (L) Dobrze, myślę, że TR jak dotąd doświadczał generalnie dość negatywnych uczyć, tak jak ja. Czy to prawidłowa ocena?
O: Zwróć mu uwagę, że najlepiej by o tych uczuciach porozmawiał, by się nie jątrzyły. Komunikacja jest tu kluczem.
P: (L) Tak, wiemy, próbowałam zakomunikować mu niektóre z moich obaw przez telefon, ale on wydawał się mnie blokować, gdyż kiedy ja zwróciłam uwagę, że uczuciom nie powinno się ufać, on powiedział, że czuł, że na jego uczuciach MOŻNA polegać w tym przypadku. On ciągle używał słowa "odczucie", które zadzwoniło w mojej głowie jak ostrzeżenie, zwłaszcza po tym, przez co jak ostatnio przeszłam. Spróbowałam zakomunikować mu to.
O: TR jest tym, który powinien się komunikować. [ Dzwoni telefon i robiona jest przerwa by porozmawiać z JR i TR]
P: (L) Czy słuchaliście naszej rozmowy?
O: Oczywiście, jak zawsze.
P: (L) To jest bardzo pocieszające. (SV) Tak. Pamiętasz, kiedy szeptałam do ciebie, bo nie chciałam by Kasjopeanie słyszeli?! (L) Właśnie!
O: Ha! Ha!
P: (SV) Oni słyszeli mnie! (L) OK. Właśnie rozmawiałam z nim o tym, o czym dyskutowaliśmy i TR jest dość przekonany, że jest na właściwej drodze i on mnie także prawie przekonał na tą chwilę.
O: Atak, tylko popatrz jakie ma odczucia na temat F *** i SV, nie rozpoznajesz "symptomów"?
P: (L) Tak, przypuszczam, że poznaję, gdyż ja właśnie przeszłam przez to samo i wydaje się, że ja cierpię w podobny sposób od czasu do czasu. Móglibyście dać nam jakąś radę jak możemy przełamać ten atak?
O: On powinien przedyskutować to z właściwymi osobami.
P: (L) Więc, jeśli my wszyscy ogłosilibyśmy wszystko, to pomogłoby to przełamać ten atak?
O: Tak. Pęknie jak balon.
P: (L) Teraz, w odniesieniu do mojej własnej sytuacji... TR i JR właśnie zaoferowali pomoc, która jest mile widziana i we właściwym czasie, ale jest to tylko pomoc podtrzymująca...
O: My dostarczamy, a kiedy będziecie gotowi, ogromne sumy przyjdą do wszystkich.
P: (SV) To wszystko zależy od tego, co uważacie za "ogromne". (L) Dobrze, ja uważam za "ogromne" jeśli jest w milionach. (SV) A więc to jest dla mnie nie do pojęcia. Co ja zrobiłabym z taką sumą? (L) Mogłabym ci z tym pomóc! (SV) Miałam nadzieję, że to powiesz!
O: Poradzisz sobie!
P: [Śmiech] (L) OK, dobrze, podjęłam decyzję, że nie będę naciskać by cokolwiek robić, włączając w to przeprowadzkę, jeśli i dopóki nie będę pewna, że właśnie to powinnam robić. Jestem pewna, że dacie nam znać.
O: OK.
P: (L) Więc, możemy po prostu pracować nad domem i pracować nad tym, byśmy byli szczęśliwi tu, gdzie jesteśmy.
O: Dobra dziewczyna.
P: (L) Zrobiono nam fotografie aury na konferencji metafizycznej. Czy te fotografie były dokładne w odzwierciedleniu kolorów?
O: Tak.
P: (L) F*** miał bardzo śliczną aurę. Jest, jednakże, parę rzeczy, które wprowadzają zamieszanie. W aurze SV, kolory są bardzo niewielkie i znajdują się blisko jej ciała. Co to wskazuje?
O: Problemy żołądkowe.
P: (L) Co ona mogłaby zrobić, by złagodzić swe problemy żołądkowe?
O: Zmienić swą dietę w "znaczny sposób"!
P: (L) Co jest takiego w jej diecie...
O: Skrobia i tłuszcze muszą zostać stale zredukowane.
P: (L) A co powinna dodać?
O: Owoce.
P: (L) Jakiegoś szczególnego rodzaju?
O: Wszystkie.
P: (L) Czy jedzenie z mikrofalówki jest szkodliwe dla osoby, która je konsumuje?
O: Nie bardzo.
P: (L) Teraz tak, czy kolory w aurze SV są dość reprezentatywne w stosunku do kolorów jakie zwykle ma?
O: Parametry zmieniają się w środku w rezultacie czego zmienia się aura.
P: (L) Czy kolory aury mogą odzwierciedlać atak na psychikę?
O: Być może.
P: (L) Daliśmy trochę naszych materiałów Michael L ***. Chciałabym wiedzieć jaka będzie jego ostateczna reakcja na te materiały. On nie wydawał się być pod sprzyjającym wrażeniem, ale nie wydaje mi się też, że on je przeczytał.
O: Pozwól temu przecieknąć.
P: (L) Zostawiłam też trochę materiału L*** Howe. Czy to pomoże jej w jakikolwiek sposób?
O: Osiada w niej.
P: (L) Czy pojawią się jakieś reperkusje albo reakcje w wyniku dystrybucji tego materiału?
O: Tak.
P: (L) Czy dostaniemy jakieś pozytywne odpowiedzi?
O: Tak. Nakierowujemy ciebie tak długo jak masz wiarę w nas, ponieważ my jesteśmy tobą! Atak jest zawsze zaprojektowany, by zniszczyć tę wiarę, albo bezpośrednio albo pośrednio. Pomyśl o przykładach by zobaczyć czy jest jakiś znajomy wzór w "korzeniu".
P: (L) Tak więc, atak zawsze jest skierowany w podkopanie naszej wiary.
O: W przybliżeniu.
P: (L) Teraz tak, mamy tutaj prawdziwy problem z SV pracującą nad różnymi ludźmi, którzy mogą być źródłami negatywnej energii. Czy po prostu jeśli wie o tym, że mogą występować negatywne energie, to jest to wystarczającą ochroną pozwalającą jej pracować z kimkolwiek?
O: Wzmacnia to ochronę, jeśli wiedza jest stosowana właściwie poprzez psychiczne kanały, dlatego wystawienie się na takie sytuacje jest dobre, jeśli ostrożność, rozwaga i świadomość zostaną zastosowane.
P: (F) Czy to oznacza, że TR przez wycofywanie się do bezpiecznego otoczenia pozbawił się okazji by zyskać na sile w tym względzie?
O: Tak. To także brak wiary w to, co stworzono dla niego; ma to tendencję do osłabiania ochrony.
P: (SV) Może nie powinnam mówić nikomu nad kim pracuję? (L) Nie, my nie możemy nie mówić sobie co robimy, ponieważ jest to brak wiary w siebie. Nie możemy niańczyć się nawzajem lub jeden drugiego. (F) Wszystko musi zostać powiedziane na głos w jednym momencie lub drugim. (L) Mogę o coś zapytać w związku z prostopadłymi rzeczywistościami?
O: Zaczekaj na TR i JR by byli obecni przy odpowiedziach.
P: (L) OK, skaczę ponad pistolet, ponieważ pożera mnie ciekawość.
O: Dobranoc.


Właściciele oraz wydawcy niniejszych stron pragną oświadczyć, że materiał tu prezentowany jest wynikiem ich badań i eksperymentu w Komunikacji Nadświetlnej. Zapraszamy czytelnika by przyłączył się do naszego poszukiwania Prawdy poprzez czytanie z otwartym, ale sceptycznym umysłem. Nie zachęcamy tu do "dewotyzmu" ani też do "Prawdziwej Wiary". Zachęcamy STANOWCZO do poszukiwania Wiedzy oraz świadomości we wszystkich obszarach działania jako najlepszego sposobu, by być w stanie odróżnić kłamstwa od prawdy. Jedno co możemy powiedzieć czytelnikowi: pracujemy bardzo ciężko, wiele godzin na dobę, i czynimy tak od wielu lat, by odkryć "sedno" naszej egzystencji na Ziemi. Jest to nasze zajęcie, nasze poszukiwanie, nasza praca. W sposób ciągły szukamy potwierdzenia oraz/lub pogłębiamy zrozumienie tego, co uważamy albo za możliwe, albo za prawdopodobne lub za jedno i drugie. Czynimy tak ze szczerą nadzieją, że ludzkość jako całość skorzysta z naszej pracy, jeśli nie teraz , to przynajmniej w jakimś punkcie w jednej z naszych prawdopodobnych przyszłości.

Skontaktuj się z administratorem serwera pod adresem cassiopaea.com
Prawa Autorskie (c) 1997-2005 Arkadiusz Jadczyk oraz Laura Knight-Jadczyk. Wszystkie prawa zastrzeżone. "Cassiopaea, Cassiopaean, Cassiopaeans," są zastrzeżonym znakiem handlowym Arkadiusza Jadczyka oraz Laury Knight-Jadczyk.
Listy adresowane do Kasjopei, szkoły QFS, Arkadiusza lub Laury, stają się własnością Arkadiusza Jadczyka i Laury Knight-Jadczyk
Wtórne publikacje oraz wtórne rozpowszechnianie zawartości niniejszego ekranu lub dowolnej części niniejszej witryny w dowolnej formie jest stanowczo zabronione bez wcześniejszej pisemnej zgody autorów.

Jesteś gościem o numerze .