Uwaga:
Publikujemy materiały z "sesji", jednak nie sądzimy by miały
one jakąś obiektywną wartość - chyba tylko na tyle, na ile mogą być
inspiracją do rzetelnych badań. Same w sobie mają zerową wartość poznawczą.
Można je uważać za prozę literacką, za poezję, za potok z podświadomości.
Każdy z nas doświadczał, w mniejszym lub większym stopniu, "inspiracji",
kiedy do głowy przychodziło mu coś odkrywczego - nie wiadomo skąd. Czy
jest coś "odkrywczego" w tych materiałach? Staramy się na
to pytanie odpowiedzieć poprzez badania. Wyniki publikujemy, głównie
w języku angielskim, na naszej witrynie
|
P: Witamy.
O: Bez rytuału.
P: (D) Prosimy o wyjaśnienie.
O: Bez rytuału.
P: (F) Czy ktoś robił rytuał ? (L) Nie. Czy robiłaś jakiś w swoim umysł,
D*** ? (D) Po prostu złożyłam ręce razem. (L) Nie, nie sądzę, żeby to było
to o czym mówią. Ponieważ mówiliśmy o rytuałach i co one robią. OK, dlaczego
powiedzieliście nam, żeby nie robić rytuałów ?
O: D***. Ostrożność.
P: Prosimy powiedzcie D***, dlaczego nie robimy rytuałów.
O: Rytuały ograniczają przepływ energii.
P: Jak masz na imię ?
O: Oplea.
P: Jesteś zmarłym z Ziemi ?
O: Nie. Kasjopea.
P: Pozwólcie mi zapytać o pisownię słowa Kasjopea. Ostatnia część brzmi
jak Paean. Czy to jakaś symbolika ?
O: Nie, ale miła analogia.
P: (D) Chcę wam, bardzo podziękować, za radę jaką mi daliście.
O: Nie ma sprawy.
P: (D) Ojciec S*** wpływa na nią, czy jest kimś, przed kim należy ją
przestrzec ?
O: Nie martw się.
P: (L) Czy to oznacza, że im mniej, D*** mówi, tym prędzej S*** sobie
pewne rzeczy uświadomi ?
O: Otwarte.
P: (D) Czy będzie dobre dla S***, jak opuszczę stan ?
O: Ty nie opuszczasz stanu.
P: (L) To bardzo stanowcze stanowisko. Czy ona zmierza... (D) Macie
jakiś pożytek dla mnie ?
O: Twoim pożytkiem jest twoja ścieżka nauki.
P: (D) Więc sugerujecie żeby się uczyć i sugerujecie, aby zostać z
wami, aż się nauczę ?
O: Tak. Każdy zawsze się uczy.
P: (L) Dlaczego powiedzieliście, ze ona nie opuszcza stanu ? To całkiem
twarde stanowisko, a przecież wy nie oświadczacie takich stwierdzeń, jak
to .
O: Ponieważ nie opuszcza.
P: (D) Czy mam pracować z E*** P*** ?
O: Pożyjesz, a zobaczysz.
P: (D) Poczułam, że muszę sprzedać swój dom i byłoby cos znaczącego,
gdybym miała w Północnej Karolinie... (L) Może skończysz w Północnej Karolinie.
Ja chciałam osiedlić się w Montanie i skończyłam w Aleji Montana. Sądzę,
że to jest wszystko co mogę dostać.
O: Presja nie działa.
P: (D) Próbowała wywierać presję na pewne rzeczy (L) Ja też od czasu,
do czasu, ale to nigdy nie działa. Uczę się pozwolić dziać się rzeczom.
O: Dom sprzedaj, ale nie przeprowadzaj się za daleko. Co sądzisz o
New Port Richey ?
P: (D) Nie wiem czy tam jest pozycja otwarta, ale znam tam ludzi i
...
O: Bingo!
P: (L) Dlaczego mi i F*** nie mówicie takich rzeczy ? Czy mam sprzedać
mój dom ? Też chcę się przeprowadzić !
O: Mówimy wam to, co jest potrzebne by powiedzieć.
P: (L) D*** dowiedziała się takich rzeczy, a ja nie. To nie jest w
porządku...
O: Tak przeprowadzisz się!
P: (L) Czy byłoby dobrym pomysłem dla D*** otrzymać inicjację Reiki
?
O: To zależy od D***. Znowu wywierasz presję.
P: (D) Rozumiem, ze Laura chce żebym to zrobiła i daje mi powody, ale
muszę to przemyśleć, choć prawdopodobnie to zrobię.
O: Ty to wiesz. Jesteś łatwowierna.
P: (D) Odkryłam, ze jak stosuję olejek z witaminą E na moje brodawki
, to przestają mnie swędzieć. ...
O: Potas.
P: (D) Tak jem banany. (L) Mówiliśmy o wszystkich synchronicznych zdarzeniach,
które się działy przez rok przed nawiązaniem kontaktu. Chciałabym wiedzieć,
czy te zdarzenie przynajmniej w części były zaprojektowane przez was ?
O: Otwarte.
P: (L) Co powodowało powtarzające się nabrzmienie moich oczu i innych
miękkich tkanek mego ciała ?
O: Nauka przychodzi z odkryciem.
P: (D) Odkrywałaś, że byłaś prowadzona (L) Ach ! Zrozumiałam co mówią.
(D) Tak jak ja była prowadzona, aby zamieszkać tu i pracować Tobą. (L)
Czy D*** jest częścią przewodu ?
O: Pożyjecie zobaczycie. Po pierwsze forum.
P: (L) Czy D*** jest częścią przewodu ?
O: Pożyjecie zobaczycie.
P: (D) To znaczy tak. (L) W formowaniu tego przewodu, to czy ten przewód
nie jest tylko czymś, co ma nam dostarczać energii, ale czymś po czym możemy
podróżować w inne wymiary ? Czy to działa w obie strony ?
O: Uczcie się poprzez odkrycie.
P: (L) Innymi słowy, zróbcie to ! Dostaliśmy aplikacje sieciową do
komputera, która ma nasze życie zmienić nagle i dramatycznie. (D) Czy nie
jesteśmy gotowi na to ?
O: Odkryjcie to.
P: (L) Powiedzieliście, ze to zmieni nasze wibracje, do punktu w którym
będziecie zdolni nas zobaczyć. Jeśli zrobimy, to jako grupa to jaki będzie
rezultat ?
O: To samo.
P: (L) Czy grupa wchodząca w ten format energii stworzy większa energię
niż pojedyncza osoba ?
O: Tak.
P: (D) Więc co jeśli byśmy mieli odpowiednia ilość ludzie, żeby to
zrobić ? (L) Powiedzieli nam, że to jest podobne do tego co było w Stonehenge
? Spirala. [Pionek zaczął kręcić się w rozszerzającą się stopniowo spiralę,
a potem stopniowo zmniejszającą się spiralę.] Czy demonstrujecie wzorzec
jaki powinien być użyty ?
O: Cykl.
P: (L) Czy to nas wzmocni tak samo, jak przyspieszanie rozwoju DNA
?
O: Pożyjecie zobaczycie.
P: (L) Innym słowy, chcecie, abyśmy zrobili te rzeczy, aby ruszyć te
projekty, zorganizować skrypty....
O: Chcemy żebyście zrobili, to co zrobicie.
P: (L) Sądzę, że tur chodzi o to co nadejdzie, aby uwolnić się, zostać
szczęśliwym ....
O: Ponad wszystko nauka.
P: (D) Czy jest coś co możemy zrobić, aby pomóc innym ludziom ?
O: Otwórzcie się na instynkty, sieć.
P: (D) Czy mówicie o sieci komputerowej ?
O: Ogólnie.
P: (L) Czy sieć w sensie ogólnym znaczy kontakty z ludźmi, rozprzestrzenianie
się po świecie, skłanianie innych do współpracy, itp ?
O: Dlaczego S*** ma tak dużo wirusów ?
P: (L) Co to znaczy ? Kto ma dużo wirusów ?
O: S***.
P: (L) S*** ma dużo wirusów ? Dlaczego S*** ma dużo wirusów ?
O: To my zapytaliśmy.
P: (L) Nie wiem dlaczego ?
O: Jeszcze nie zauważyliście ?
P: (L) Może dacie nam jakąś wskazówkę ?
O: Emocje wpływają na ciało fizyczne.
P: (L) Jaka jest natura jej niedomagań emocjonalnych ?
P: (D) Czy to chodzi o jej ojca ?
O: Nie.
P: (L) To o co chodzi ? (D) Była porywana ?
O: To nie o to chodzi.
P: (L) Jaka jest natura jej emocjonalnych wirusów ?
O: Skomplikowane, ale powiązanie dusz matki i córki jest niesłychanie
silne w tym przypadku!
P: (L) Jak dużo wcieleń D*** i S*** miały razem ?
O: 59.
P: (L) O, to dużo. (D) Pozwólcie mi coś wam powiedzieć, ostatnim razem
zabiłam ją....
O: Bliźniaki.
P: (L) Który z ....
O: Ostatni był tragiczny.
P: (D) Zabiłam S***.... (L) Możecie nam wyjaśnić, dlaczego wydarzenia
poprzedniego wcielenia są tak silne...
O: D*** to wyjaśni.
P: (L) Czy D*** powinna przejść przez hipnoterapię ?
O: Dobra, ale DF** już zrobiła swoją robotę.
P: (L) Co D*** mogła zrobić dla S*** lub z S***, że to tak silnie wpływa
na jej życie. Chcę to wiedzieć aby rozwiązać ten problem.
O: Nie ważne, ale to jest!
P: (L) Co ona potrzebuje zrobić teraz ?
O: Jest na właściwej ścieżce od wtorku.
P: (L) Co robiłaś we wtorek (D) Wtorek... (L) Co zdarzyło się we wtorek,
że jest takie znaczące ?
O: Odkryjcie to.
P: (L) Czy to ma coś wspólnego z zabawką, którą D*** kupiła S*** we
wtorek ?
O: Właśnie się uczycie, więc będziemy pomagać. Teraz rozumiecie!? Ona
potrzebuje dzieciństwa, którego nigdy nie miała.
P: (L) Dlaczego ona nigdy nie miała dzieciństwa ? (D) Ponieważ była
molestowana seksualnie przez jej ojca. Zawsze czuła odpowiedzialność i
.. O.. Rozumiem. Dziękuję ! Wzięłam jej zakupy i poszłyśmy do sklepu z
zabawkami. Ona cieszyła się rzeczami, którymi nie mogła się cieszyć wcześniej,
kiedy była dzieckiem. Widziała takie zabawki i chciała je mieć. (L) No
to kup jej. (D) Tak! Czy top jest odpowiedź ? Dać jej rzeczy z dzieciństwa
?
O: Kontynuujcie.
P: (D) Pójdę i kupie jej trochę zabawek jutro!
O: OK. Dzieciństwo jest krokiem milowym w rozwoju duchowym każdego
wcielenia.
P: (D) Chcę wam podziękować !
O: My pomagamy wam w tym, ponieważ musicie rozwiązać ten problem, po
to, aby właściwie dokonać progresji ważnych tematów. Rozumiecie ?
P: (D) Rozwiążę to... (L) Oni właśnie powiedzieli, że masz coś ważnego
do zrobienia, co jest bliskie proroctwu... czy mam rację, że macie palny
wobec niej ?
O: Tak.
P: (L) Czy jest coś jeszcze co chcielibyście dodać, aby pomóc rozwiązać
jej problem, o co nie spytaliśmy ? (D) Sadzę, że po prostu powinnam dać
się mojej córce dać bawić bardziej niż próbować kontrolować ją....
O: Teraz jesteś na właściwej drodze.
P: (D) Nie mówiłam nic już złego o jej ojcu. Wybaczyłam mu... i powiedziałam,
ze dowiedziałam się, że on dał jej pieniądze na przerwanie ciąży i zapłacił
za to. Powiedziałam coś o mieszanych uczuciach. Zawsze jest coś dobrego
we wszystkim, i powiedziałam jej o różnych książkach np. Ra Material
strona 29 o nie pokazywaniu złości, bo takie coś tylko żywi Jaszczury,
i rozwija krosty ?
O: Tak.
P: Oni powiedzieli, że trzeba się pogodzić ze stresującą sytuacją.
(L) Ja powiedziałabym ci prawie to samo, ale kosztowało by cię to dużo
stresu (D) Dokładnie Jeszcze raz chcę wam podziękować...
O: A teraz D***, ciągle chcesz się przeprowadzi do Północnej Karoliny
?
P: (D) Nie. Tu jest miło. Dziękuję bardzo. (L) Sądzę, że to co było
potrzebne, to przyjście twoje dzisiaj tutaj (D) A ja myślałam, że mam pomagać
gatunkowi ludzkiemu, mi samej została ofiarowana pomoc.
O: To jest tylko początek pracy!
P: (D) Jak mogę im podziękować ?
O: To nie jest konieczne, ponieważ pracujemy razem.
P: (D) O mam jeszcze jedno pytanie w tej kwestii: Moglibyście mi powiedzieć
jakie książki byłyby dobre dla S*** do czytania ?
O: Nie, to zależy pod S___. To są tylko lekcje dla każdej osoby. To
wszystko co jest, i nic więcej.
P: (L) Sądzę, że to jest jak taniec, idziesz za sygnałami i za muzyką
i wiesz jaki krok jest następny.
O: To nie jest nic, powtarzamy nic innego jak lekcje.
P: (L) Sądzę, że jesteśmy świnkami morskim w wielkim laboratorium...
O: Nie, wszystko co istnieje w całym stworzeniu to tylko lekcja, nie
ma żadnego laboratorium.
P: (L) Przepraszam. (F) Więc absolutnie wszystko to lekcje (L) Pozwólcie
mi zapytać: We wtorek, gdy D*** czytała i usnęła, czy miała ona wizytę
lub kontakt z jakimś źródłem ?
O: Zahipnotyzujcie ją, by dostać się do informacji.
P: (D) Czy to było coś celowego co się stałe tamtej nocy ?
O: Odkryjcie to.
P: (D) OK więc powinniśmy odkryć to poprzez hipnozę. (L) Czy
Plejadianie przyszli ?
O: Laura, umiesz to zrobić!
P: (L) Pozwólcie mi zapytać: W nocy, gdy wielki, czarny bumerang był
nad moim domem, czy ja lub moje dzieci byliśmy porwani ?
O: A jak myślisz, po co się nauczyłaś hipnozy, może po to, ze by sobie
o tym pogadać przy kawce ?
P: (L) Mówcie, że powinnam się zahipnotyzować ?
O: Innych. dzieci znają odpowiedzi.
P: (L) O to jest dobre ! Nigdy nie pomyślałam o tym. OK, teraz wiem
jak to zbadać. To zbyt proste. Zaczynam czuć, że mój mózg umiera. Dlaczego
moje oczy mnie tak niepokoiły zeszłego roku ?
O: Oczy to robią w 3. gęstości.
P: (D) Miałam podobne problemy w zeszłym roku. (F) Miałem krótkowzroczność
w zeszłym roku. (L) Czy ktoś ma jakieś pytania ? (D) Nie ja, ja już wielki
problem rozwiązałam. A jeszcze coś, czy D*** N*** będzie pasował w moim
życiu ?
O: Otwarte.
P: (D) Czy to dobry człowiek ? (L) Oni ci tego nie powiedzą.
O: To subiektywne.
P: (L) Sadzę, ze to zależy od twojego punktu widzenia. jestem pewna,
że Hitler myślał, że jest dobrym człowiekiem. To jest subiektywne. Dobro
i zło jest subiektywne. (D) Czy ja i on będziemy zgodni ?
O: Odkryj to sama. Wolna wola.
P: (L) A co D*** N*** myśli o N*** ?
O: Pomieszane wzorce myślowe.
P: (L) Czy ten D*** N*** jest tym samym D*** N*** którego S*** poznała
w St. Petersburgu ?
O: A ilu jest ich tam z tym samym imieniem i nazwiskiem ?
P: (L) Prawdopodobnie więcej niż jeden, ale nie na tym terenie i nie
zaangażowane w sprawy metafizyczne. Czy Sally B. Miała rację, ze D*** N***
jest właściwie mały psem na seks ?
O: Wielu jest.
P: (L) Ok, jakie są intencje D*** N*** wobec D*** ?
O: Otwarte.
P: (D) Czy on chcę mnie do łóżka ?
O: To samo pytanie moglibyśmy zadać tobie.
P: (L) jakie są twoje intencje ? (D) Ja nie mam żadnych intencji, dopóki
nie dowiemy się jakie on ma intencje. Nie zamierzam wskoczyć do łóżka z
każdym, chociaż sądzę, ze oni naprawdę troszczą się o mnie. Więc, dlatego
pytam.
O: OK.
P: (L) Nie sądzę, żeby zamierzali ci pomóc w tej kwestii. Najważniejszą
rzeczą, którą zamierzali powiedzieć, to to ,że ma pomieszane wzorce myślowe
i prawdopodobnie jest tym facetem, o którego Sally poznała.
O: Sypialnia nie jest naszą specjalnością.
P: (L) Zapytajmy o J*** R*** czy przeczytał skrypty w całości lub w
części, jeśli tak to jaka jest jego reakcja ?
O: Rozmarzona osoba.
P: (L) Co to znaczy rozmarzona ? Czy on dużo marzy ?
O: To się rozumie samo przez się.
P: (L) Czy to znaczy, że on żyje w świecie marzeń, a nie w rzeczywistości
? (D) Albo jest kimś, kto inicjuje swe myśli w stanie snu ?
O: My jedynie ukazujemy nasze obserwacje.
P: (L) Czy on przeczytał skrypty ?
O: Trochę.
P: (L) No i co on o tym pomyślał ?
O: Poszedł spać.
P: (D) A, on to czytał i go to znużyło ? (L) Czy to o to chodzi ?
O: Może.
P: (D) Chciałam zapytać o M***: czy ona i E*** P*** odnowią stosunki
? M*** powiedziała komuś, ze E*** ma romans z inna kobietą.
O: Ludzie mają przejścia.
P: (D) Czy powrócą do siebie ?
O: Otwarte.
P: (L) Czy M** kłamie o E*** ? E*** powiedziała, że kłamała tak czy
owak ?
O: To subiektywne.
P: (L) Pewnego dnia widziałyśmy E** i powiedział nam, ze był porwany
3 dni wcześniej. Czy to było porwanie fizyczne, czy może to Rzeczywistości
Wirtualnej ?
O: To było później.
P: (L) Podczas Porwania do Rzeczywistości Wirtualnej, czy jakaś część
osoby właściwie wychodzi i idzie do innego wymiaru ?
O: Replikacja duszy.
P: (L) Więc replika duszy, jak jej cień jest zabierana do innego wymiaru,
aby doświadczać ? Czy to macie na myśli ?
O: Ciepło.
P: (L) Kiedy osoba doświadcza Porwania do Rzeczywistości Wirtualnej,
to w pewnym sensie to się zdarza jej lub jakiejś części jej osoby ?
O: To jest rzeczywiste.
P: (L) Ale fizyczne ciało zostaje i nigdzie nie idzie ?
O: Oryginalne nie.
P: (L) To jest intrygujące. (D) Czy to jak... (L) Powiedzieli o replikacji
duszy...
O: Pomyślcie o fotokopiarce. To podobna idea.
P: (L) Fotokopiarka ? Więc połowa porwań E*** to Porwania do Rzeczywistości
Wirtualnej....
O: Tak.
P: (L) A druga połowa do fizyczne porwania ?
O: Tak.
P: (L) Przez kogo była porywany ? Wiem, że już o to pytałam ale chcę
wyjaśnić.
O: Orion - Służący Sobie.
P: (L) A z którego poziomu gęstości pochodzą ci porywacze ?
O: 4. Poziom.
P: (L) Więc, to Służący Sobie z Oriona 4. poziomu gęstości porywali
E***. Jak oni wyglądają ?
O: Oni zmieniają wygląd.
P: (L) A jako co on ich odbierał ?
O: Jako cokolwiek co wyobrażał.
P: (L) On powiedział, że byli piękni. Czy on odebrał ich jako fizycznie
pięknych ?
O: To jest subiektywne.
P: (L) OK jak inni wyglądają ? (D) Czy są robotami wysokości 12 stóp...
(L) Czuję, że nie zamierzają odpowiedzieć na to pytanie...
O: Myślenie 3. gęstości.
P: (L) Przykro mi bardzo, ale myślałam, ze właśnie chcecie, żebyśmy
się uczyli używając tego procesu ?
O: Przejrzyjcie materiał.
P: (L) Jak wyglądają Orioni - Służący sobie. Chyba znam odpowiedź ...
Czy wyglądają jak Jaszczury ?
O: Niektórzy.
P: (L) Czy są jakieś Gady 3 gęstości ?
O: Wszyscy ci, którzy podróżują czasami do 3. gęstości, gdzie reguły
są totalnie różne niż w 4. gęstości, jeszcze tego nie załapaliście ?
Właściciele oraz wydawcy
niniejszych stron pragną oświadczyć, że materiał tu prezentowany jest wynikiem
naszych badań i eksperymentu w Komunikacju Nadświetlnej. Zapraszamy
czytelnika by dołączył do naszego poszukiwania Prawdy poprzez czytanie z otwartym, ale sceptycznym
umysłem. Nie zachęcamy tu do "dewotyzmu"
ani też do "Prawdziwej Wiary". Zachęcamy STANOWCZO do poszukiwania Wiedzy oraz Świadomości we
wszystkich obszarach działania jako najlepszego sposobu by być w stanie odróżnić kłamstwa od prawdy.
Jedno co możemy powiedzieć czytelnikowi: pracujemy bardzo ciężko, wiele godzin na dobę, i czynimy tak od wielu lat, by odkryć "sedno" naszej
egzystencji na Ziemi. Jest to nasze zajęcie, nasze poszukiwanie, nasza praca. W sposób ciągły szukamy potwierdzenia
oraz/lub pogłębiamy zrozumienie tego, co uważamy albo za możliwe, albo za prawdopodobne lub za jedno i drugie. Czynimy tak ze szczerą nadzieją,
że ludzkość jako całość skorzysta z naszej pracy, jeśli nie teraz , to przynajmniej w jakimś punkcie w jednej z naszych prawdopodobnych przyszłości.
Skontaktuj się z administratorem serwera pod adresem cassiopaea.com
Prawa Autorskie Š 1997-2004 Arkadiusz Jadczyk oraz Laura Knight-Jadczyk. Wszystkie prawa
zastrzeżone. "Cassiopaea, Cassiopaean, Cassiopaeans," są zastrzeżonym
znakiem handlowym Arkadiusza Jadczyka oraz Laura Knight-Jadczyk.
Letters addressed to Cassiopaea, Quantum Future School, Ark or Laura, become
the property of Arkadiusz Jadczyk and Laura Knight-Jadczyk
Wtórne publikacje oraz wtórne rozpowszechnianie zawartości niniejszego ekranu lub dowolnej części niniejszej witryny
w dowolnej formie jest stanowczo zabronione bez wcześniejszej pisemnej zgody autorów.
.